piątek, 11 marca 2016

Omlet słodki jest i słony.

Mamy sobotni poranek, a Ty nie masz pomysłu na śniadanie, ale za to masz kaca? Idziemy Ci na pomoc!
Dietetyczkami nie jesteśmy, ale z doświadczenia (nie ze swojego oczywiście) wiemy, że organizm po imprezie potrzebuje dużej dawki... wszystkiego. Dlatego dobrym pomysłem na śniadanie będzie omlet, bo nawet jak go skopiecie, to będzie dobry. On zawsze jest dobry. Do tego macie tłuszcze, białko i węgle w jednym!

Mamy dla Was dwie propozycje: na słodko i na słono.


UWAGA BEZGLUTENOWCY! Zamiast płatków owsianych wykorzystajcie Corn Flakes, tylko pokruszcie je delikatnie przed :)


Opcja na słodko:
- 2 jajka
- pół dużego banana
- mała garść rodzynek
- kilka suszonych śliwek (lub innych suszonych owoców, które lubicie)
- garść płatków owsianych/ corn flakes 

1) Rozbijamy jajka do miseczki i rozbełtujemy. Może być trzepaczką, ale ze względu na to, że gotowanie odbyło się w kuchni typowo studenckiej, to musiał nam wystarczyć widelec. 



2) Rozgniatamy pół banana i dodajemy do jajek . Mieszamy, żeby banan się rozdzielił.



3) Wsypujemy płatki i suszone owoce. Mieszamy.


4) Rozgrzewamy patelnie i roztapiamy masło.


5) Wlewamy naszego przyszłego omleta na patelnię. Postarajcie się rozprowadzić składniki po całej jej powierzchni, bo prawdopodobnie po przelaniu wszystkie będą na środku omleta, a po bokach nic.


6) Smażymy, a gdy jedna strona się zetnie, obracamy i smażymy drugą. Omlet ląduje na talerzu!





Na słono:
- 2 jajka
- kilka drobno pokrojonych oliwek
- mała garść świeżego szpinaku baby 
- łyżeczka pasty z suszonych pomidorów
- pół plastra żółtego sera
- kiełki rzodkiewki

1) Rozbijamy dwa jajka i rozbełtujemy- dokładnie tak samo jak w wersji na słodko. 


2) Kroimy oliwki na drobne kawałki (macie kaca- nie musicie się starać, niech po prostu będą mniejsze od oliwki w całości). Dodajemy do jajek. 


3) Dodajemy pastę z suszonych pomidorów i mieszamy. 


4) Rozrywamy ser na kawałki i dodajemy do jajek,


5) Rozrywamy liście szpinaku i dodajemy do jajek.


6) Rozgrzewamy patelnię i topimy masło. Po wylaniu tu też musicie pamiętać, żeby rozprowadzić składniki. Smażymy dokładnie tak samo, jak tego na słodko. 


7) Omlet ląduje na talerzu. Smacznego! 



Nie wyszło? Nie przejmuj się, smakuje tak samo!


Następnym razem będzie lepiej!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz